Autor |
Akaru
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
Sob 13:53, 24 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
Historia Świata i Legendy Akt 2
|
|
|
Akt 2: Stworzenie Ras
Einhasad była boginią stworzenia, używała swych mocy by tworzyć formy. Formy były używane przez je dzieci, by tworzyć życie.
Do wypełnienia pierwszej formy Shilen użyła wody. Tak oto powstała rasa Elfów.
Paagrio swą formę wypełnił duchem ognia. Tak postali Orkowie.
Maphr wypełniła formę duchem ziemi. Tak powstała rasa Krasnoludów.
Sayha umieścił w swej formie wiatr. Tak powstali Kamael.
Gran Kain był bogiem zniszczenia. Kiedy zobaczył pracę Einhasad opanowała go cieakwość i zazdrość. Na wzór Einhasad utworzył formę na swe podobieństwo. Z gotową formą odwiedził Shilen, ich najstarszą córkę oraz poprosił ją o thnięcie w nią ducha. Shilen była bardzo zaskoczona jego czynami, i tak oto mu żekła: "Ojcze, czemu czynisz takie rzeczy? Einhasad, ma matka, odpowiada za stworzenie. Proszę, nie wykonuj pracy, która do ciebie nie należy. Stworzenie które otrzyma życie od boga zniszczenia sprowadzi tylko zagładę."
Gran Kain jednak się nie poddał. W końcu, po wielu prośbach, udało mu się nakłonić Shilen.
"Zrobię to więc. Jednak już poświęciłam ducha wody matce. Jedyne co mogę ci dać, to odpady." Shilen obdarowała Grn Kain'a zepsutą i zgniła wodą. Gran Kain przyjął ją uradowany.
Jednak, Gran Kain uważał że jeden duch to zamało dla jego tworu. Wyruszył więc by spotkać Paagrio, jego najstarszego syna. Paagrio także ostrzegł swego ojca, chodź on także nie mógł odmówić swemu ojcu. Tak Gran Kain otrzymał ducha dogasającego ognia.
Maphr błagała ojca ze łzami w oczach, lecz ona wkońcu uległa. Gran Kain otrzymał od niej ducha jałowej i skażonej ziemi. Sayha, gdy naszła także na niego kolej, wręczył ojcu ducha dziekiego i gwałtownego wiatru.
W końcu usatysfakcjonowany Gran Kain zebrał wszystkie dary i krzyknął: "Patrzcie na życie, które stwarzam! Patrzcie na tych, którzy narodzą się z ducha wiatru, ognia, ziemi i wiatru. Będą potężniejsi i mądrzejsi od gigantów! Będą władać światem!"
Gran Kain wykrzyczał z dumą te słowa całemu świat, gdy wtłaczał duchy w stworzenie, które tworzył na swe podobieństwo. Rezultat okazał się straszliwy. Stworzył istoty słabe, głupie, przebiegłe i tchórzliwe. Wszystkie bóstwa pogardzały tworem Kain'a. Pochłonięty wstydem swej porażki, Gran Kain porzucił swój twór, udając się w tylko sobie znane miejsce.
Elfy byli mądrą rasą, która władała magią. Nie dorównywali jednak mądrością gigantom. Jednak giganci pozwolili im służyć pomocą w polityce i sprawach powiązanych z magią.
Potęgę orków stanowiła ich siła oraz wola. Nie dorównywali jednak siłą gigantom. Jednak giganci pozwolili im służyć pomocą podczas bitew.
Raca krasnoludów była uzdolniona. Byli świetnymi inżynierami i matematykami. Giganci pozwolili im służyć w bankowości i manufakturze.
Skrzydlata rasa Kamael kochała wolność i była wielce ciekawa świata. Giganci chcieli pochwytać i uwięzić latające istoty, jednak gdy tylko zamknięto ich w klatkach, szybko tracili siły i umierali. Giganci nie mieli wyjścia, tylko pozwolić im latać na wolności. Kamel odtąd odwiedzali miasta gigantów przynosząc im wieści ze świata.
Ludzie niepotrafili wykonać niczego dobrze, więc stali się niewolnikami gigantów. Życie ludzi nie było lepsze niż życie zwierząt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|